Dama/Kawaler Brylantowego Orderu ADHD
Posty: 830
Rejestracja: 20-02-2005 23:21
Lokalizacja: Warszawa
Ciągle piszesze, że ON nie chce, że ON nie robi, że ON...
A może spróbować z drugiej strony:
Skoro na wakacje tylko z mamusią, bo w innych wypadkach są obowiązki i robota, to może wakacje z mamusią też powinny takie być?
Może założyć gorącą linię: szkoła-mama (albo mama - ktoś z klasy) i dowiadywać się regularnie o pracę domowe. Potem przyjść do domu i spytać, czy coś było. Każde kłamstwo naturalnie powinno być karane zgodnie z ustalonym regulaminem.
Skoro nie chce się spotykać z wolontariuszką, a nawet przed nią ucieka, to znaczy że uważa, że sam sobie poradzi. Jeżeli sobie nie poradzi, to z żelazną konsekwencją egzekfować spotkania.
Jeżeli nie dociera na pierwsze lekcje, to może go odprowadź? Niech się naje wstydu.
Pamiętaj, to ty jesteś górą w tym układzie i nie możesz dać się zakrzyczeć.
Ignacy Baumberg, koordynator medyczny psp.